www.residentevilforreal.fora.pl

Rebecca Chambers · Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

-Jasne myslałam że juz nigdy nie spytasz.
Odparła.

Carlos Oliveira

- A więc... Carlos załadował nowy magazynek do Eaglea i snajperki. - Naprzód. Prowadź Rebecca bo ja nie znam w ogóle tego miasta. Powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy trzymając w dłoniach Eaglea.

Billy Coen · Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

"Wracajmy na właściwy tor"- zasugerował Billy
"Tracimy czas na zbędne potyczki, skupmy się na wydostaniu się stąd."
Nie tyle irytacja co obawa przed żałosną, nic nie znaczącą śmiercią, skłoniła Billy'ego do pospieszenia towarzyszy.

Admin

Nagle ziemia zaczęła się trząść...

-Co do diabła.
Odparła Jean.

Carlos Oliveira

- Biegiem! Osłaniam was. Jazda! Krzyknął Carlos rozglądając się we wszystkich kierunkach za przeciwnikiem. Był też gotowy na unik choćby na atak z pod ziemi.

Rebecca Chambers · Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

-Przerośnięte robale czy jak?
Zdziwiona Rebecca odparła.

Billy Coen · Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

"Alert! Zobaczmy co to, jak nie mamy szans to uciekamy albo przynajmniej spowalniamy to coś!"- krzyknął Billy
Można by rzec iż Billy szerzy defetyzm ale tak na prawdę to po prostu zależało mu na czasie.

Admin

Tuz przed towarzyszami wylazł obrzydliwy ogromny "Grave Digger" i zaczął głośno wyć.

Carlos Oliveira

- Dobra alarm czerwony. Wycofujemy się. Krzyknął Carlos wracając do reszty. Idąc do tyłu strzelał do robala z eaglea. Wystrzelał magazynek. [15 naboi].

Rebecca Chambers · Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

- A jednak robal, nie cierpie robali.

Rebecca wystrzeliwuje cły magazynek z assaulta.

Billy Coen · Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

"Zwiewajmy, może znajdziemy po drodze możliwość unieszkodliwienia tego stwora"- rzekł Billy.

Admin

Potwór zakopał sie spowrotem, wstrząsy ustały...

Carlos Oliveira

- To coś może jeszcze wrócić... Lepiej będzie jak nie będziemy tu stać i ruszymy od razu. Pani oficer prowadzi. Stwierdził Carlos widząc robala zakopującego się z powrotem w asfalcie. Po czym ruszył za Rebeccą.

Rebecca Chambers · Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

-Czym szybciej tam dotrzemy, tym lepiej.
Po tych słowach przyspieszyła.

Billy Coen · Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

"Coś czuję że nie bez powodu ten robal odpuścił. Niemniej jednak ruszajmy!"- powiedział Billy.