www.residentevilforreal.fora.pl

Admin

Potwór ponownie się wynurzył a po chwili został zamsakrowany przez 3 niebieskie promienie lecące z bardzo daleka. Możnaby rzec że padał "czerwony deszcz".

Carlos Oliveira

- Eeee... Carlos wydał z siebie pomruk zdziwnienia widząc jak stwór został zmasakrowany przez 3 promienie. Zdjął snajperkę z ramienia i schował eaglea do kabury.Za pomocą celownika optycznego sprawdził co strzelało do robala.

Admin

Zobaczył iż był to Albert Wekser, który po chwili zaczał nadawac przez krótkofalówke przez inna czestotliwośc. słychać go było w krótkofałowkach towarzyszy.

-No prosze prosze jednak Parcelus sprawdził się idealnie, wszyscy bedą klekac przede mną a ja stworze nowy lepszy świat....

Carlos Oliveira

- Już ja ci pokaże... Carlos nastawił swoją krótkofalówkę na transmisję Weskera. - Wesker! Idę po ciebie! Carlos pomachał jeszcze Weskerowi by go zauważył.

Admin

-no prosze Carlos Oliveira mój "sługa", a teraz sprawdzę jak Parcelus działa na ciało ludzkie...To może byc ciekawy eksperyment...

Wystrzał z działa.

Carlos Oliveira

- Jeśli trafisz... Mówiąc to odskoczył od promienia działa. - Jeśli sobie dobrze przypominam to nie byłem sługą tylko... Sprzymierzeńcem wbrew woli...

Admin

brakło kilku centymetrów.
- Ładować mi te baterie patałachy! Nastepnym razem trafię...

Carlos Oliveira

Carlos wycelował w ładowniczych... 3 cleanersów. Każdy na jedną baterię. 3 strzały. 3 trafienia w łeb. - Sam ładuj ten laser jak tak chcesz. Powiedział Carlos śmiejąc się krótko do krótkofalówki.

Admin

-Sprytnie, tego nie przewidziałem.

Wesker pstryknał palcem.

- 2 Cienie, bawcie się dobrze...

Carlos Oliveira

- Idźcie ja zatrzymam tych cleanersów. Nie lubię się powtarzać. jazda! I tak was dogonię to się nie bójcie o mnie.. Powiedział lekko się śmiejąc Carlos. Schował krótkofalówkę i w jedną dłoń chwycił miecz tengu a w drugą eaglea szukając przeciwnika. - Aż taki się zrobiłem straszny z tym mieczem tengu Wesker ze nie chcesz sam walczyć? Powiedział do krótkofalówki na którą miał kaburę na piersi.

Admin

-Masz miecz Tengu!? Oddaj go głupcze!!! To nie jest zwykły miecz. Arrrgh!

Wesker z nerwów rozwalił barierke na dachu.

-Zabaw się z moimi panienkami

Cleanerki rozwaliły wszelkie latarnie i zrobiło sie naprawde ciemno.

Carlos Oliveira

- Dobra... To zatańczymy? Spytał Carlos uśmiechając się nasłuchując każdego ruchu... Kiedy odpowiedni głos był blisko jego wystarczyło cięcie mieczem by zakończyć sprawę. Ale był też gotowy do bloku... Byle by tylko je słyszeć a to nie będzie problem.

Admin

Clenaerki nie czekały, pierwsza z nich rozcięła swoim "cieniem" ściegna kolan Jean, bardzo głośno krzyczała z bólu, druga czekała w pogotowiu.

Carlos Oliveira

- Reb i em... Jak ty się nazywasz? A zresztą po walce się przestawisz... Uważajcie tam... Carlos próbował nasłuchiwać... Gdy słyszał głos tupotu cleanerek zrywał się jak byk i z szarżą próbował ciąć mieczem przeciwniczkę.

Rebecca Chambers · Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

-Cholera mamy tu poważne obrażenia , zawracam muszę pomóc Jean! Coen ubezpieczaj mnie uwazaj na te kobiety są niebezpieczne działają w ciemności, trzymaj mocno swoja broń bo moga ci ją wyrwac z ręki wułamku sekundy!

Rebecca zawraca i biegnie do "kwiczącej" z bólu Jean.